Park Narodowy Teide to obowiązkowy punkt podczas zwiedzania Teneryfy. Pico del Teide czyli szczyt wulkanu, a zarazem najwyższa góra w Hiszpanii i na całym Atlantyku. Robi wrażenie patrząc nawet z plaży, ale my postanowiliśmy sprawdzić, czy warto wybrać się na wycieczkę na samą górę...i to z dzieckiem.
Wycieczka na wulkan Teide
Podczas naszych zimowych wakacji na Teneryfie 1 dzień zaplanowaliśmy wyłącznie na odkrywanie uroków Parku Narodowego Teide wraz ze zdobyciem jego szczytu. Okazało się ostatecznie, że 1 dzień to za mało...a to za sprawą pogody. Mając do dyspozycji aż dwa tygodnie na wyspie w drugiej połowie lutego (tydzień na Południu i tydzień na Północy) zdecydowaliśmy, że wulkan odwiedzimy w drugim tygodniu, gdy będziemy "bazować" w Puerto de la Cruz. Podczas wycieczek po południowej części Teneryfy, całkiem często pogoda i widoczność były na tyle dobre, abyśmy mogli dostrzec górujący nad wyspą szczyt Pico del Teide. Jednak podczas ostatnich 3 dni naszego pobytu na południu, gęste chmury spowiły większą część wulkanicznej góry. Podczas gdy my spokojnie korzystaliśmy z uroków słońca i przyjemnych temperatur (ok. 24 C), na górze szalała śnieżyca, podobno największa od kilkudziesięciu lat. Już podczas podróży z wyjątkowo pięknie położonych Apartamentów Aguamarina (gorąco polecamy!) w kierunku Santa Cruz de Tenerife, chmury opuściły wzniesienia, a naszym oczom ukazały się pięknie ośnieżone szczyty. Przez następne 4 dni wszystkie drogi dojazdowe do kolejki Teleférico del Teide były zamknięte. W tym miejscu chcemy polecić Wam stronę z mapą, na której możecie sprawdzić czy aktualnie wybrana przez Was droga nie jest zamknięta z powodu remontu czy np. jak w naszym przypadku śnieżycy :)
Śnieg na Teide był MEGA atrakcją dla mieszkańców Teneryfy, którzy tłumnie wybrali się na "sanki"
Oczywiście przed Waszą wizytą warto odwiedzić stronę Volcanoteide.com na której nie tylko kupicie bilety (zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż stanie w "kolejce do kolejki"), ale również sprawdzicie czy kolejka linowa oraz wybrane trasy są otwarte dla zwiedzających. Pamiętajcie, że szlak nr 10 -Telesforo Bravo do samego krateru Teide dostępna jest tylko po uzyskaniu stosownego pozwolenia, o które możecie wnioskowac tutaj. Należy zrobić to kilka miesięcy przed podróżą, gdyż ilość miejsc na szlaku jest bardzo ograniczona. O ile dystans sześciuset kilkunastu metrów nie robi dużego wrażenia podczas spaceru na nizinach, o tyle ta sama odległość z różnicą wysokości ok. 200 m, rzadkim powietrzem i bardzo niskim ciśnieniem potrafi wymęczyć niejednego twardziela (przejście w jedną stronę to ok. 40 minut). Jeśli nie macie doświadczenia w trekkingu czy "spacerów" na wysokościach, być może lepiej skorzystać z innych szlaków, dostępnych dla wszystkich zwiedzających.
Kolejka linowa na Teide Cena biletu
No właśnie... o tym byśmy zapomnieli. Bilet na przejazd kolejką w dwie strony kupicie w cenie 27 Euro (dorośli), dzieci od 3 do 13 lat zapłacą 13,50 Euro. Natomiast dojazd do dolnej stacji nie wiąże się z opłatami.
Jak dojechać?
Próbowaliśmy dojechać na Teide z różnych stron, jednak trasą, która robi największe wrażenie (naszym zdaniem) jest Chio - Teide. Ta trasa wyróżnia się też zdecydowanie najłatwiejszym podjazdem, mało tu "przepaści" czy niekończących się zakrętów, nie brakuje za to "księżycowego krajobrazu" czyli pól lawy. Piękna trasa (proponujemy na drogę powrotną) prowadzi też przez Vilaflor - tam już znacznie więcej zakrętów, ale i krajobraz zupełnie inny. Sporo drzew, świetna droga ze stromymi zboczami, które na dużych wysokościach otulone są chmurami tzw. morze chmur. Najbardziej zieloną drogą dojazdową jest trasa przez dolinę La Oratava na Północy wyspy. Pamiętajcie, że pomimo skromnej odległości np. niecałe 50 km od Los Cristianos czy ok. 40 km od Puerto de la Cruz - podróż zajmie Wam zdecydowanie ponad godzinę.
Wulkan Teide - czy warto z dzieckiem?
Dolna stacja kolejki "Teleferico del Teide" położona jest na wysokości 2356 m nad poziomem morza. Gwarantujemy Wam - ta wysokość i widoki podczas drogi na długo zapadną Wam w pamięci. Naszym zdaniem, jeśli zwiedzacie Teneryfę z dziećmi, ta wysokość, te widoki i doznania zdecydowanie wystarczą. Górna stacja kolejki położona jest na wysokości 3555 m, a tam panują już znacznie inne warunki: jest zdecydowanie chłodniej, powietrze jest rzadkie, a ciśnienie bardzo niskie (podczas naszej wizyty na górze wynosiło tylko 650 hPa). Kolejka w górę jedzie około 8 minut, a w wagoniku mieści się maksymalnie 44 pasażerów. Jeśli nie wybraliście się na Teide z samego rana (kolejka rozpoczyna jeździć o godz. 9) wówczas, możecie być pewni, że na wjazd w górę sporo poczekacie - w końcu to najpopularniejsza atrakcja Teneryfy.
A może wycieczka z biurem podróży?
Zarówno w biurach podróży (jeśli tak kupujecie Wasze wakacje na Teneryfie), jak i bezpośrednio w hotelach i lokalnych biurach turystycznych jedną z najpopularniejszych wycieczek fakultatywnych jest oczywiście El Teide. Jeśli wybierzecie się z biurem podróży, jedno macie zapewnione - wszystko załatwione. O nic się nie musicie martwić, wystarczy wsiąść do autokaru o wyznaczonej godzinie i podziwiać widoki. Wycieczki z biurami zabiorą Was dodatkowo na przerwę do lokalnej kawiarni z widokiem na Teide, gdzie za dodatkową opłatą zjecie ciacho i wypijecie kawkę (a być może zdarzą się inne komercyjne przerywniki). Zdecydowanie atutem wyjazdu z biurem jest fakt, że nie musicie zupełnie orientować się w trasie dojazdu na Teide, a i "kolejka do kolejki" jest dla klientów z biur podróży jakby mniejsza (widzieliśmy na własne oczy jak wchodzą osobnym wejściem).
Przeczytaj również:
Teneryfa z dzieckiem - przewodnik