W naszym cyklu „Z bloga wzięte” rekomendowaliśmy już wiele interesujących miejsc w sieci, jednak takiego jak planetKIWIblog jeszcze nie było! Tym razem to nie rodzice blogują, lecz Szymon Radzimierski, 8 latek, który podróże ma we krwi!
Dlaczego 8 latek założył bloga? Jak sam mówi „założyłem bloga również dlatego, że jak opowiadałem moim kolegom o tym, że chodziłem między pingwinami, przeżyłem burzę w kanionie, atak byka, czy skakałem z siedmiometrowej skały do rzeki, to mi nie wierzyli. Mam nadzieję, że teraz mi uwierzą!”.
To stosunkowo „świeży” blog, jednak jeśli nadal będzie prowadzony z taką pasją, luzem i oprawą graficzną - duża popularność przyjdzie sama. Na uwagę zasługuje fakt, że blog prowadzony jest jednocześnie w języku polskim i angielskim. Szymon mimo młodego wieku ma już spory dorobek jako globtroter. Odwiedził USA, Kubę, Argentynę, Indonezję, Kambodżę, Wietnam, Myanmar (dawna Birma), Tajlandię, Laos, Malezję, Singapur, Iran, Oman, Katar, Nową Zelandię, Austrię, Turcję, Danię, Anglię, Hiszpanię, Austrię, Węgry, Cypr.
Poza opisem doświadczeń z podróży, zaciekawią Was również „Scary Stories” - o mniej i bardziej niebezpiecznych sytuacjach podczas podróży. O wielu ciekawostkach, a nawet o tym, który owoc jest śmierdzący na świecie dowiecie się z zakładki „Czy wiecie że...”
Jeśli i Wy chcecie śledzić losy młodego podróżnika – już dziś zapraszamy Was na http://planetkiwiblog.com/