Całkiem niedawno, na łamach dzieckowpodrozy.pl zaprosiliśmy Was na majówkę w Puszczy Kozienickiej. Musimy Wam udowodnić, dlaczego warto pojechać tam z dzieckiem. Powodów jest wiele, mamy nadzieję przekonać Was, że warto tam zajrzeć.
Kozienice to niewielkie, lecz zielone i bardzo urokliwe miasto w sercu Mazowsza. Środek Polski, blisko z Warszawy, blisko z Radomia czy Lublina. Dodatkowy atut - miasto leży na znanej trasie Warszawa - Sandomierz. Z Kozienic już tylko 50 km do kultowego Kazimierza Dolnego czy Janowca nad Wisłą. Rzut beretem do Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie czy Farmy Iluzji. Nie omińcie Kozienic, proszę, wpadnijcie tu choćby na kilka godzin.
Tubylcy mawiają “Kozienice miasto bycze! Cztery domy, dwie ulice”. Natomiast nic nie mówią o tym, że w mieście narodził się król Zygmunt Stary, a w okolicach Kozienic spławiono most, który posłużył polskim żołnierzom w przeprawie przez Wisłę, gdy szli na Grunwald! Na pamiatkę tego wydarzenia w parku miejskim znajduje się pomnik króla Jagiełły. Tu także stoi kolumna upamiętniająca narodziny Zygmunta Starego.
Był niegdyś piękny pałacyk myśliwski, który spłonął w czasie II wojny światowej, ale zachowała się jedna oficynka (obecnie siedziba muzeum). Najciekawszym zabytkiem jest zespół pałacowo-parkowy. To miejsce romantycznych spacerów, ślubnych fotografii i nauki jazdy na rowerach.
3 minuty spaceru od pałacu znajdziecie nasz najulubieńszy plac zabaw - w Ogrodzie Jordanowskim. Kilkanaście tysięcy metrów kwadratowych powierzchni do szaleństwa, strefy dla małych i starszych dzieci, siłownia pod chmurką, boisko, małpie gaje, liny do wspinania, tyrolka, rynna do zjazdu - to tylko niektóre atrakcje, jakie można tu znaleźć. A wszystko to wśród drzew, na trawce, w zielonej otulinie parku miejskiego. W razie niepogody można skorzystać z gier i zabawek, które wypożyczycie w budynku na terenie Ogrodu. Uwierzcie mi, że nie jest łatwo wyciągnąć stamtąd pociechę:-)
W gorący dzień warto udać się nad Jezioro Kozienickie, będące starym korytem Wisły, zasilanym przez okoliczny strumyk. To raj dla wędkarzy, ale i dla dzieci. W sezonie letnim działa tu strzeżone kąpielisko dla małych i starszych dzieci oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego (kajaki, rowerki). Wieczorami miło spaceruje się po oświetlonych pomostach. Nad samym jeziorem kolejna siłownia pod chmurką, pensjonat, domki i amfiteatr. W historii miasta zapisał się na dobre coroczny festiwal piosenki im. Bogusława Klimczuka. Jest to też miejsce chętnie wybierane na zloty motoryzacyjne. Pasjonaci jazdy konnej znajdą tu sporą stadninę, a miłosnicy pływania - całkiem fajny basen.
Nas można najczęściej znaleźć w okolicznych lasach. Wszakże miasteczko otoczone jest przez Puszczę Kozienicką z przepięknymi rezerwatami. Nasze leśne ulubione miejsce to Rezerwat Królewskie Źródła. Środek lasu, jakies 7 km od miasta to idealne miejsce na spędzenie całego dnia. Możemy tu spokojnie grillować, czy zrobić ognisko, są zadaszone miejsca zarówno na małe, jak i większe spotkania. Uwielbiamy wędrować leśną ścieżką dydaktyczną, bo na niej znaleźć można same atrakcje. Pierwsza z nich to taras widokowy z roztaczającym się widokiem na przełom rzeki Zagożdżonki.
Dla znużonych wędrowców - idealne miejsce by odpocząć (ławeczki, stoliki). Potem ścieżka prowadzi wzdłuż rzeki. To chyba najciekawsze miejsce w rezerwacie. Możemy podziwiać przyrodę idąc bezpiecznie po drewnianej kładce, której długość wynosi około 500 metrów. Cudownie jest słuchać tu szumu wody i świergotu ptaków nad głowami.
Po przejściu kładki szlak zaprowadzi Was do domku na mokradłach. To miejsce przeznaczone do obserwacji ptaków. Wewnątrz jest “ptasi zegar” - tablica informująca, o której godzinie można usłyszeć i zobaczyć konkretne gatunki ptaków. I co ciekawe - nie uwierzycie - ptaki najlepiej podsłuchiwać od 3 rano! W domku można zanocować. Dużo Wam nie trzeba - śpiwór, coś na ząb i obowiązkowo lornetka.
Kilkadziesiąt metrów dalej napotykamy coś, od czego wzięła się nazwa rezerwatu - źródło. Legenda głosi, że król Władysław Jagiełło gasił tu pragnienie podczas wielu polowań. Całkiem niedawno źródło zostało zmodernizowane (obmurowane). Woda jest krystalicznie czysta i nadaje się do picia. I tuż za źródłem zataczamy pętlę, wracamy na polanę, z której wystarowaliśmy.
W okolicy Kozienic, w promieniu do 30 km znajdziecie równiez wiele miejsc związanych z historią II wojny światowej (pomnik - czołg w Studziankach, skansen bojowy w Mniszewie - miejsce walk na przyczółku warecko - magnuszewskich). W pobliskim Ryczywole cicho snuje sie spokojna Radomka - wymarzone miejsce na spływ kajakowy. Kilka km za Kozienicacmi jest punkt widokowy nad Wisłą - wieś Kępeczki - fajna trasa na rower.
Zapraszamy Was serdecznie w nasze rodzinne strony. Jeśli macie pytania - zapraszamy do kontaktu przez stronę www.trzywloczykije.blogspot.com. O Kozienicach wiemy baaardzo, baaardzo dużo. Chętnie pomożemy jeśli zajdzie taka potrzeba!
Autorzy:
http://trzywloczykije.blogspot.com/ czyli mama, tata i ich mały pępek świata! W podróży spędzają razem czas, odkrywają nowe miejsca i pokazują synowi jak piękny jest świat. Z myślą o najmłodszym włóczykiju powstał ten blog. To pewnego rodzaju pamiątka z podróży, lepsza i wartościowsza niż kolejny magnes na lodówkę. Najbliższa ich sercu jest Polska i właśnie wyprawy do różnych zakątków naszego kraju pokazują najczęściej.
Tekst powstał w ramach współpracy "Blogerzy z Dzieckowpodrozy.pl"