Kiedy pojawia się dziecko,zdarza się, że budżet Nam się ogranicza. Jednak każdy rodzic chce,aby dziecko miało wakacje,aby oderwało się od codzienności w mieście.
Wybraliśmy kierunek tuż za Łodzią.. Uniejów..a dokładnie to ok. 8 kilometrów za Uniejowem. Wieś..mała..z jednym większym sklepikiem..Rożniatów. Koszt za nocleg Nam odszedł bo mamy tam rodzinę, jednak w Uniejowie za niewielkie pieniądze można znaleźć miłą kwaterę.
Na miejscu nie ma mnóstwa atrakcji..jednak było coś co sprawiało,że Nasza córka była zachwycona a i My przenieśliśmy się w czasy dzieciństwa!
Po pierwsze zwierzęta ! ..krowy,konie,zające biegające po lesie,mnóstwo kolorowych motyli to w zupełności wystarczyło aby Zuzia miała uśmiech od ucha do ucha.
Drugim sprawcą dobrego humoru były owoce które rosną w lesie,oczywiście pod czujnym okiem rodziców można zjeść sporo witamin ! Maliny,jeżyny,jagody,czarna i czerwona porzeczka.
Maki,mnóstwo ich tam !! i innych polnych kwiatów ! zrywanie ich i robienie bukietów było mega frajdą dla naszej córeczki !
Są też zbiorniki wodne i mała "plaża" która sprawdza się bardzo dobrze w dniach kiedy słońce praży. Kiedy zapragnie się więcej atrakcji można pojechać do Uniejowa,tam czekają na Nas termy,które zachwycą i dzieci i rodziców.
Nie trzeba worka z pieniędzmi aby odpocząć i uszczęśliwić dziecko,czasami podczas tych codziennych obowiązków zapominamy,że dzieci nie potrzebują dalekich podróży i drogich 5 gwiazdkowych hoteli ..wystarczy czas spędzony razem podczas zrywania kwiatków,lub gonienia motyli i zająców.