Wyjazd z dzieckiem w góry to duże wyzwanie. Należy dokładnie przemyśleć kwestię ekwipunku, aby być przygotowanym na każdą ewentualność. Czego nie może zabraknąć w plecaku małego wędrownika?
Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Zanim przejdziemy do zagadnienia komfortu i wygody, które podczas podróży pełnią szczególną rolę, warto zająć się kwestią bezpieczeństwa. Część elementów wyposażenia górskiego należy do grona niezbędnych. To od nich może zależeć zdrowie i życie naszego podopiecznego w nieprzewidzianych sytuacjach. Podstawą tej ochrony jest apteczka zawierająca potrzebne leki oraz materiały pozwalające na kompleksowe opatrzenie rany. Wśród nich znaleźć można plastry, gaziki, bandaż elastyczny czy środek do odkażania powstałych skaleczeń. Warto pamiętać o wcześniejszym naładowaniu telefonu i uzupełnieniu kontaktów o obowiązujące w danym obszarze numeru alarmowe. Dodatkowym zabezpieczeniem będzie pobranie aplikacji RATUNEK oraz GPS. Dzięki temu szybko skontaktujemy się z właściwymi służbami,a odnalezienie poszkodowanych okaże się znacznie prostsze.
Jak ubrać dziecko w podróż?
Wybierając się w podróż w góry warto skompletować odzież odpowiednią do wymagań tras i zmiennych warunków atmosferycznych. Tutaj świetnie sprawdzi się metoda na cebulkę, z której skorzystają również dorośli uczestnicy wycieczki. Kilka cienkich warstw ubrań okazuje się znacznie lepszym rozwiązaniem niż zakładanie grubych i niewygodnych bluz czy kurtek. Argumentem przemawiającym za tym rozwiązaniem jest również dynamicznie zmieniająca się pogoda w górach. Warto pamiętać, aby wierzchnie warstwy były najlżejsze, a zdejmowanie ich nie sprawiało dziecku większych problemów. Ponadto dzięki takiemu podejściu powietrze znajdujące się pomiędzy poszczególnymi warstwami będzie utrzymywało wytwarzane w trakcie wysiłku ciepło.
Odzież dla dzieci na wyjście w góry nie powinno znacznie różnić się od tego przeznaczonego dla dorosłych. Oczywiście nie mówimy tu o rozmiarze, a o jego właściwościach. Do tego zagadnienia należy podejść odrobinę inaczej również ze względu na to, że maluchy szybko wyrastają z ubrań, więc kupowane egzemplarze nie muszą być drogie i tak wytrzymałe, jak w przypadku dorosłych. Nie warto jednak decydować się na kiepskiej jakości bieliznę czy kurtkę przeciwdeszczową, gdyż one pełnią w długiej podróży najbardziej znaczącą rolę. Ponadto podopieczni wymagają szczególnego zadbania o ich stopy. Tutaj należy zwrócić uwagę na buty w dobrym rozmiarze i dostosowane do ewentualnych wad stóp. Dobrze jest również dostosować skarpety to skłonności dzieci do wskakiwania w kałuże. Ważne, aby były one oddychające i szybkoschnące.
Zawartość plecaka małego wędrownika
Każdy uczestnik podróży powinien nieść swój własny plecak. Oczywiście pakunek malucha będzie nieporównywalnie mniejszy niż jego rodzica, gdy decydujemy się na dłuższe i bardziej wymagające trasy. Warto zadbać o to, aby plecak dziecka był dostosowany zarówno do charakteru wyprawy, jak i jego możliwości. Dobre modele są zazwyczaj wyposażone w regulowane szelki oraz boczne kieszonki, do których włożymy bidon czy drobne inne drobne akcesoria. Natomiast wewnątrz niech znajdzie się:
- nakrycie głowy, np. czapka z daszkiem;
- kurtka przeciwdeszczowa;
- smakołyki na drogę;
- lornetka.
Zawartość plecaka można dostosować do indywidualnych preferencji dziecka, jednak w większości przypadków, większa część niezbędnego wyposażenia znajdzie się w plecaku rodzica. Tutaj należy wskazać na:
- krem z filtrem;
- środek przeciw insektom;
- apteczka;
- chusteczki higieniczne i antybakteryjne;
- leki;
- okulary przeciwsłoneczne dla siebie i dzieci;
- prowiant;
- dodatkowe ubranka dla dzieci;
- kurtkę przeciwdeszczową i czapkę;
- powerbank wraz z telefonem.
Gdy decydujemy się na kilkudniową wędrówkę, warto wyposażyć się również w namioty i śpiwory dla dzieci, ale także dla siebie. Nocowanie na łonie natury będzie dla młodszych uczestników podróży niezwykłym doświadczeniem, a zarazem możliwością do zdobycia nowych umiejętności. Dodatkowo możemy spakować także kocyk, który przyda się szczególnie w trakcie postoju.
Coś na ząb w góry
Do dyspozycji podróżnika są dwie opcje żywienia się. Nietrudno odnaleźć punkty gastronomiczne w schroniskach PTTK, gdzie zjemy smaczne i pożywne dania. Dla maluchów może to być okazja do spróbowania tradycyjnych góralskich potraw, których nie je na co dzień w domu. Drugą opcją jest postawienie na własny prowiant, chociaż przy dłuższych wycieczkach może on stanowić znaczne obciążenie. Gdy nadejdzie pora obiadu warto korzystać z miejsc do tego przeznaczonych w pobliżu schroniska lub zorganizować piknik. Na taką okazję warto zabrać ze sobą wszelakie przekąski. Świetnie sprawdzą się pokrojone warzywa i owoce, kabanosy czy naleśniki. Należy pamiętać o kanapkach oraz dużym zapasie wody. Dobrze jest również przygotować termos z ciepłym napojem. Dzieci z pewnością skuszą się także na zbożowe batoniki czy musy owocowe w tubkach.