Większość rodziców podróżujących z dziećmi woli zapewne jechać samochodem niż pociągiem. Mogą się wtedy zatrzymać kiedy chcą i dzięki temu złagodzić ewentualną chorobę lokomocyjną. Ale na polskim wybrzeżu jeździ kolej, do której z pewnością chętnie wsiądą razem ze swoimi pociechami.
Historia kolejnictwa dla wielu jest pasją ich życia. Potrafią oni godzinami oglądać zdjęcia starych lokomotyw i wagonów, albo oglądać je w muzeach, sprawdzając przy tym ich niesamowite jak na tamte czasy parametry. Tylko że na Pomorzu takie pociągi można nie tylko zobaczyć, ale także się nimi przejechać! Niedaleko Gdańska, na Żuławach Wiślanych, kursuje latem Żuławska Kolej Dojazdowa, która łączy najpopularniejsze w regionie kurorty. Zatem jeśli spędzamy wczasy z dziećmi nad morzem, to mamy okazję nie tylko zabrać je na fascynującą przejażdżkę, ale także urządzić im wspaniałą krajoznawczą wycieczkę po nadmorskich miejscowościach. A trzeba wiedzieć, że kolej ta jedzie zdecydowanie wolniej niż normalna, dzięki czemu tak nie trzęsie i można spokojnie podziwiać uroki przyrody, a także znajdujące się po drodze zabytki hydrotechniki. Niektóre wagony są nawet odkryte. Jeśli jednak na urlop nad morzem wyjechaliśmy na Pomorze Zachodnie, także możemy zagwarantować dziecku podobne wrażenia. Tu działa Gryficka Kolej Wąskotorowa, kursując po równie malowniczych terenach między kameralnymi miasteczkami. Te „ciuchcie”, bo tak często nazywają je zachwycone przejażdżką dzieci, są wprawdzie dość nietypowe jak na atrakcje nad morzem, ale z pewnością zostawiają na twarzach maluchów uśmiech, a w sercach mnóstwo wspomnień. Także poza plażowaniem i kąpielami w Bałtyku, warto też zwrócić na nie uwagę, a na pewno najbliższe wakacje nad morzem nasze dzieci zapamiętają na długo.