Atrakcje w Tyliczu i Krynicy-Zdroju dla dzieci przede wszystkim koncentrują się wokół aktywności na świeżym powietrzu. W końcu Krynica-Zdrój i Tylicz to naprawdę piękne miejscowości otoczone wyjątkową przyrodą i aż szkoda byłoby się tu zamykać w czterech ścianach. Co warto tu robić z dzieckiem zimą i latem?
Krynica-Zdrój atrakcje dla dzieci
-
Góra Parkowa
Nie najwyższa (742 m n.p.m.), ale zapewniająca mnóstwo atrakcji rodzinom z dziećmi i doskonałe widoki na Beskid Niski, Sądecki, a przy dobrej pogodzie nawet i Tatry. Na Górę Parkową można wejść i przy okazji zapewnić sobie przyjemny spacer z widokami na jeziora zwane Czaplimi Stawami i kąpiące się w nich kaczki i łabędzie. Można też na nią wjechać koleją linowo-terenową, która działa aż od 1937 r. A co na górze? Wymarzona atrakcja dla dzieci, do której ustawiają się czasem naprawdę długie kolejki – Rajskie Ślizgawki. Rynnowe zjeżdżalnie to zarówno spokojna fala, bardziej wymagająca spirala, jak i ekstremalna ślizgawka Kamikadze. Obok działa Zjeżdżalnia Pontonowa, na której zjeżdża się po igielicie. Rajskie ślizgawki otwarte są przy dobrej pogodzie. Zimą funkcjonują tu trasy narciarskie, są tu też szkółka i przedszkole narciarskie dla dzieci. Dla maluchów przygotowano specjalny wyciąg taśmowy.
-
Drewniana wieża widokowa
Będzie to spacer, który zapamiętacie na długo. Droga wiedzie bowiem wyjątkową, drewnianą budowlą na szczycie stacji narciarskiej Słotwiny Arena (896 metrów n.p.m), która wznosi się nad lasem pasma Jaworzyny Krynickiej. Wysoka, bo sięgająca 49,5 metrów, a więc na wysokość 17-piętrowego wieżowca. Długa, bo mierząca 1030 metrów i dwukrotnie dłuższa od sopockiego mola. Wejście na wieżę widokową w Krynicy zapewni dzieciom niesamowity kontakt z przyrodą, niecodziennie bowiem możemy znaleźć się praktycznie wśród drzew. Dodatkowo liczne instalacje edukacyjne pozwolą nam poznać walory przyrodnicze i kulturowe Krynicy-Zdrój i okolic.
Dowiedz się więcej >>Wieża widokowa Krynica Zdrój<<
-
Sankostrada
Zimy mamy takie, że zjazdy na sankach po świeżym śniegu zaczynają być tylko wspomnieniem. Na szczęście są tory saneczkowe otwarte bez względu na porę roku i warunki pogodowe. Taki jest właśnie wielosezonowy tor saneczkowy w Krynicy-Zdroju zlokalizowany na stokach góry Iwonka. Na Sankostradzie czeka na nas rynna ok. 800 metrów i ok. 2-minutowa droga w dół oświetloną trasą. Gdyby dzieci nie mogły spać, spróbujmy nocnych zjazdów – będą pewnie jeszcze większą frajdą.
-
Poprad i spływy kajakowe
To zawsze dobry pomysł, jeśli pogoda dopisuje, a my chcemy pokazać dzieciom nieco inną niż zawsze wersję aktywności na powietrzu? Rodziny z dziećmi często wybierają Poprad, bo jest dość spokojny i wyprawa na pontonach jest bardzo bezpieczną formą wypoczynku. Spływ nie tylko daje nam kontakt z przyrodą, ale i uczy współdziałania. Atrakcja dla dzieci, której nie sposób zaznać w wielu innych zakątkach Polski.
-
Kolej Gondolowa na Jaworzynę Krynicką
Choć można by dyskutować, czy sam przejazd koleją gondolową jest atrakcją samą w sobie, każdy, kto ma małe dzieci, wie, że odpowiedź jest tylko jedna. Zwłaszcza, że najdłuższa w Polsce, czynna przez cały rok Kolej Gondolowa na Jaworzynę Krynicką (1114 m n.p.m) jest jedną z największych atrakcji Krynicy-Zdrój i umożliwia szybkie, sprawne i wygodne dotarcie na szczyt wszystkim tym, którzy nie mogli zrobić tego w innej formie. Poza tym nowoczesne wagoniki mieszczące 6-7 osób są bardzo wygodne. Na Jaworzynę Krynicką można oczywiście również wejść. Trasa ma około 5 km i zajmuje ponad 2 godziny.
-
Stacja Narciarska Jaworzyna Krynicka
A skoro już jesteśmy na Jaworzynie Krynickiej, nie można nie wspomnieć o atrakcjach dla fanów nart i tutejszych trasach zjazdowych. Na zboczach Jaworzynki mamy do wyboru aż 7 tras, w tym najdłuższą 2600 m. Rodzice mogą szaleć na trasie slalomowej o długości 700 m lub kilku innych wymagających, oznaczonych kolorem czerwonym. Dla najmłodszych też znajdzie się coś ciekawego – trasa niebieska długa na 650 m czy bardzo łatwa trasa przeznaczona do nauki ze specjalnym wyciągiem “Żółwikiem”. Działają tu szkółki i przedszkole narciarskie, w którym dzieci mają dostęp do atrakcji takich jak lodowe igloo czy tory przeszkód.
-
Słotwiny Arena
Kolejny prężnie rozwijający się ośrodek narciarski w Krynicy-Zdroju to Słotwiny Arena. Zapewnia 12 tras, 2 wyciągi kanapowe 6-osobowe wzdłuż głównych szlaków, a dla najmłodszych wyciąg taśmowy SunKid. W większości są tu trasy niebieskie dostosowane do potrzeb początkujących, od niezwykle widokowej 1650 m do najkrótszej 300 m. Dzieci mogą uczestniczyć w zajęciach przedszkola, bawić się na zimowym placu zabaw Kubuś-Ski lub uczyć jazdy w szkółce narciarskiej. Przypominamy, to właśnie tu, na szczycie stacji, mieści się oryginalna drewniana wieża widokowa w koronach drzew.
Sprawdź też >>Najlepsze miejsca w Polsce na narty z dziećmi<<
-
Parki linowe
Atrakcja dla dzieci, która jest samograjem niezależnie od miasta i regionu. Krynica-Zdrój może się pochwalić dwoma dużymi parkami linowymi.
W Krynickim Parku Linowym położonym u podnóża Jaworzyny czeka na nas aż 9 tras linowych i 2 niezależne trasy zjazdowe. To łącznie ok. 115 przeszkód. Podczas gdy dzieci będą bawić się wśród drzew, a najmłodsze maluchy na miniplacu zabaw lub na trampolinach, dorośli mogą sprawdzić swoją odwagę na trasie gwarantującej największe wrażenia – Skoku Wahadłowym Big Swing z wysokości 17 m.
Drugim mniejszym parkiem linowym w Krynicy-Zdroju, który też warto odwiedzić, jest park linowy Mamut na Górze Parkowej. Czekają tu na nas 3 trasy: jedna dla maluchów zabezpieczona siatkami bezpieczeństwa i dwie dla starszych dzieci, na wysokości 3-4 m i 5-10 m nad ziemią. Ach ta Góra Parkowa.
-
Hala Lodowa
W Krynicy na łyżwy? O tak, to zdecydowanie dobry pomysł. Zwłaszcza, że w Hali Lodowej znajduje się pełnowymiarowe lodowisko o wymiarach 30×60 metrów, a naszym zmaganiom na lodzie może potencjalnie przyglądać się ponad 2900 osób. W hali można oczywiście wypożyczyć łyżwy, a dla maluchów stawiających pierwsze kroki na lodzie dostępne są też pingwinki ułatwiające utrzymanie równowagi. Powiedzmy też od razu, że i w Tyliczu można wybrać się na łyżwy. Na Lodowisku Czarny Potok można zapłacić jednorazowo za wejście i jeździć bez limitu czasu.
Tylicz atrakcje dla dzieci
-
Tylicz Ski i Tylicz Master Ski
Te stacje narciarskie położone na terenie Beskidu Sądeckiego naprawdę warto odwiedzić. Są dostosowane do potrzeb najmłodszych, mają specjalne wyciągi taśmowe ułatwiające maluchom komfortowe korzystanie ze stoku, tory do zjazdu na sankach, ale też bawialnie, przedszkole i szkołę narciarską oraz ciepły kąt, w którym można się ogrzać i zjeść coś dobrego.
Sprawdź: Tylicz-noclegi przyjazne dzieciom
W stacji Tylicz Ski, znajdującej się na stokach góry Bradowiec (770 m n.p.m.), mamy do wyboru 7 tras z kilkoma wariantami przejazdów. Są tu 2 koleje krzesełkowe, 2 orczyki i jeden wyciąg taśmowy dla najmłodszych. Na fanów białego szaleństwa czeka też tor do snowtubingu i dwa szlaki do narciarstwa biegowego prowadzące przez las na szczyt Bradowca. Z kolei w centrum Tylicza mieści się stacja narciarska Tylicz Master-Ski. Mamy tu do dyspozycji aż 12 tras (w większości niebieskich) i 5 wyciągów (kolej krzesełkowa, 2 wyciągi talerzykowe, wyciąg taśmowy i wyciąg Baby Ski). To tutaj przejedziemy się najdłuższymi nartostradami w Tyliczu (1350 m i 1200 m).
-
Farma Lama
Miejsce, w którym zwierzęta są jak członkowie rodziny. Tutaj jest i stadnina koni, w której wykwalifikowani instruktorzy będą uczyć nasze dzieci jeździć konno (maluchy mogą też jeździć na kucykach), ale też pokażą im, jak opiekują się zwierzętami. Dzieci zobaczą, jak czyści się konie, co znajduje się w siodlarni, czym różni się siano od słomy. Farma Lama zaprasza też dzieci do minizoo, w którym można karmić i pogłaskać kozy, owce, świnie i zobaczyć z bliska inne małe zwierzęta mieszkające na farmie. Fani i fanki traktorów też wyjdą uszczęśliwieni.
-
Gokarty
Gokarty w Tyliczu to ciekawy pomysł, gdy dzieci mają jeszcze trochę energii po zwiedzaniu okolicy, a my chcemy już chwilę odpocząć (znacie to rodzice, prawda?). Mimo iż tor gokartowy nie ma ogromnych rozmiarów, bo zbudowano go na płycie lodowiska o powierzchni 1800 metrów kwadratowych, to i tak można się tu wyszaleć.
-
Mofety
W Polsce mofety zobaczymy w trzech miejscach (poza Tyliczem w okolicach Szczawnika i Złockiego), ale ta w Tyliczu jest najbardziej okazała. Ba, to największa mofeta w Karpatach, a prawdopodobnie jedna z większych na świecie. Zapytacie – czym właściwie jest mofeta w Tyliczu? To jedenaście połączonych ze sobą kręgów, w których bulgoce dwutlenek węgla z niewielką ilością pary wodnej. Co jest w niej tak wyjątkowego? Okoliczności powstania. W latach 60. XX w., w ścisłej tajemnicy prowadzono tu projekt badawczy. Naukowcy mieli pozyskać dwutlenek węgla przy hodowli alg wykorzystywanych w żywieniu zwierząt (oficjalnie) lub jak mówią inne źródła, uzyskać skumulowane białko będące najlepszym pożywieniem dla kosmonautów. Po zakończeniu projektu betonowe kręgi zasypano i dopiero po latach ujrzały one światło dzienne, gdy mieszkańcy Tylicza przez przypadek je odkryli.
-
Ścieżka edukacyjna „Na Rakowsku”
Mofeta w Tyliczu znajduje się bardzo blisko ścieżki edukacyjno-przyrodniczej „Na Rakowsku”, którą warto przejść się z dziećmi. To spacer, ale nie byle jaki – po drodze możemy natknąć się na jelenie, sarny, lisy, kuny czy bobry. Już widzicie uśmiech na twarzach swoich dzieci? Poza tym na terenie, przez który przechodzi ta ok. 4-kilometrowa ścieżka, żyje cała masa mniejszych zwierząt – ptaków czy płazów. Oczywiście czekają też na nas widoki na beskidzkie lasy i strumienie. Na końcu ścieżki, po dojściu do przełomu rzeki Muszynka, przywita nas biwak „Kamienny Krąg”, w którym można odpocząć i w bezpiecznym miejscu rozpalić ognisko.
Co jeszcze warto robić w Tyliczu i Krynicy-Zdroju z dziećmi? Gdzie warto pójść, jakie atrakcje zobaczyć? Napiszcie nam o tym w komentarzach.