Często mówiąc o tym gdzie jedziemy w tym roku na wakacje słyszę pytanie: a po co tam jedziecie? Odpowiedz, jaki jest cel nie zawsze jest jednoznaczna, co więcej cel nie zawsze jest nazwany… Co powoduje, że ludzie wybierają taki a nie inny cel podroży?
Motywy są rożne: Jedni zwiedzają kraje alfabetycznie, inni odwiedzają stolice świata, jeszcze inni kierowani są zmysłem smaku i doznania kulinarne wyznaczają cel kolejnego wyjazdu. Zdarza się również, że o miejscu decyduje ulubiony serial czy literatura. I tak można jechać śladem serialu Detektyw do południowej Luizjany albo śladami "Millenium" Stiega Larssona do Szwecji. Tyle pomysłów ile książek i seriali. Prywatnie ważne jest dla nas żeby dzieci czytały książki, ale przede wszystkim, żeby miały pasję czytania i czuły, że to dla nich rozrywka, a nie przykry obowiązek. Nie mogło być, więc inaczej jak wybrać za cel podroży odwiedziny miejsc związanych z literaturą dziecięcą. Wybór padł na Szwecję i szlak śladami Astrid Lindgren i innych szwedzkich pisarzy dla dzieci.
Ulubioną książką dzieci jest „Emil ze Smalandii”, „Dzieci z Bulerbyn”, „Mio mój Mio” i serial o przygodach zwariowanej Pippi Ponczoszanki. Bohaterowie zostali zidentyfikowani, miejsca nazwane. Czas na przeniesienie się do świata książek i magii i pokazanie dzieciom, że świat fikcji literackiej ma wiele wspólnego z rzeczywistością.
Szwecja to kraj, który przede wszystkim zachwyca naturą i dziką przyrodą. Wrażenie robią czyste jeziora, czyste lasy i brak wszechobecnych w polskich lasach śmieci. Smalandia (region, w którym przebywaliśmy) to sielskie i anielskie krajobrazy szwedzkiej wsi,
Do Szwecji docieramy promem z Gdyni (można płynąć między innymi liniami StenaLine). Zatrzymujemy się na chwilę w Karlskrona, gdzie witamy się z Nilsem Holgerssonem, bohaterem „Cudownej podroży”, który przemierzał Szwecję na grzbiecie gęsi. Pomnik znajduje się tuż koło Kościoła Admiralicji I jest dosyć mały także łatwo go pominąć.
W Karslkronie zostajemy na 2 dni i wyruszamy ponad 200 km na północ do Smalandii i okolic Vimmerby. Emil jest naszym ulubionym bohaterem, chyba, dlatego, że nasze dziecko mogłoby być pierwowzorem postaci...Blond włosy, twarz aniołka i diabeł za skórą. Życiowe motto: Nie płatam żadnych figli, one po prostu się zdarzają. Nie może być inaczej. Zaczynamy od Katthult, rodzinnej wsi Emila.
Mamy możliwość zobaczenia, gdzie mieszkał Emil i jak wygląda słynna drewutnia, co owocuje zabawą w nieustanne zamykanie w niej rodziców... Oczywiście za karę. Odgrywamy też słynną scenkę, w której Emil, w zamian za (a jakże) drobną opłatę, otwiera bramę wszystkim przejeżdżającym mieszkańcom okolicy.
Brama otwarta..ruszamy dalej do Sevedstorp czyli do pierwowzoru słynnego Bullerbyn. To tu Astrid Lindgren spędziła dzieciństwo i to tu ciągle można zobaczyć dom, w którym żyła.
„Dzieci z Bullerbyn” to powieść o przyjaźni i dzieciństwie w czasach, gdy nie było Internetu, telewizji, gier komputerowych. Główni bohaterowie nigdy nie nudzili się w swoim towarzystwie i uwielbiali spędzać ze sobą czas. Postaramy się pokazać dzieciom jak żyło się kilkadziesiąt lat temu bez zdobyczy techniki. Do szaleństw nie trzeba nas dwa razy namawiać. Rozglądamy się po okolicy i znajdujemy idealne miejsce.
Skoki do siana, wspinanie po drzewach, huśtanie się na wielkich huśtawkach zawieszonych na drzewie a także chowanie w dziuplach. Spędzamy tu pół dnia i żal nam wyjeżdżać...
W drodze powrotnej zwiedzamy kościół w Pelerne, w którym rodzice Astrid wzięli ślub.
Kolejnym przystankiem jest Vimmerby. To niewielkie miasteczko, w którym na każdym kroku czuć ducha Astrid Lindgren. Znajduje się tu jej dom rodzinny oraz interaktywne muzeum poświęcone pisarce.
Warto tu zajrzeć, aby zrozumieć, kim była szwedzka pisarka i stąpać dosłownie po jej śladach. Zobaczyć, co ją inspirowało i poznać szczegóły z jej życia (nie każdy wie, że obfitowało ono również w skandale). Pomyśleć chwilę nad jej przesłaniem na temat wychowywania dzieci (miała jak na tamte czasy rewolucyjna podejście: brak kar fizycznych, wychowanie dzieci w miłości i szacunku). Astrid nie tylko walczyła o prawa dzieci, ale również o prawa kobiet. Jakby nie patrzeć Pippi to uosobienie wyzwolonej, samodzielnej kobiety, która z każdą przeszkodą potrafi sobie poradzić. Warto poświęcić, co najmniej poł dnia na to miejsce.
Wracamy do centrum Vimmerby gdzie znajduje się pomnik Astrid oraz plac zabaw gdzie motywem przewodnim jest najsłynniejszej bohaterka jej twórczości - Pippi Langstrumpf i statek Podfruwajka.
Wreszcie nadchodzi czas na punkt kulminacyjny wyjazdu: Astrid Lindgren World. To park rozrywki, w którym na kilkunastu scenach przez cały dzień odgrywane są przedstawienia na podstawie książek pisarki. Dodatkową atrakcją jest odtworzenie miejsc, w których żyli bohaterowie. Mamy, więc Willę Śmiesznotkę, Ulicę Awanturników, Katthult, Świat Nilsa Paluszka czy też Karlsona z Dachu.
Dzieci z wypiekami na twarzy spotykają swoich ulubionych bohaterów, co więcej, mają też niepowtarzalną okazję pobawić się z nimi (na przykład z samym Emilem i jego siostrą Idą).
To absolutnie fantastyczne miejsce, unikalne swym charakterem. Jest to jedyne miejsce na całym świecie gdzie można poznać wszystkich bohaterów książek Astrid. Szwedzka pisarka nie zgodziła się na kopiowanie i powstanie podobnych miejsc w innych częściach świata. Jeden dzień to zdecydowanie za mało, żeby je zwiedzić!
Gdyby komuś było mało wrażeń... to na zakończenie zapraszamy ponownie do świata Nilsa Holgerssona (Nils Holgerssons Värld) gdzie można zobaczyć Szwecję w miniaturze, popływać na rowerkach wodnych czy poszaleć w parku linowym.
Szwecja urzekła nas przede wszystkim dziewiczą naturą Jednak świat baśni, do którego na moment się przenieśliśmy, był równie niezapomniany. Jesteśmy przekonani, że dzieci wierzą w to, że Emil czy Pippi to bohaterowie prawdziwi, których ciągle można spotkać w Szwecji?
Linki do powyższych atrakcji
• Świat Nilsa Holgerssona - www.nilsholgerssonsvarld.se
• Katthult - katthult.se
• Świat Astrid Lindgren - www.alv.se
• Astrid Lindgren Museum - www.astridlindgrensnas.se