Wiosna, wiosna! Na dworze coraz cieplej, dni coraz dłuższe - mniej będzie więc możliwości tłumaczenia, że pogoda nie pozwala na plenerowe wycieczki. Nie macie wyjścia! Trzeba ruszać w teren, by zdążyć przed letnimi upałami. Przedstawiamy - jak zawsze subiektywne - zestawienie 12 TOP plenerowych atrakcji województwa śląskiego wg Podróży Hani. Gdy zazieleni się trawa jest tam jeszcze ciekawiej niż zwykle. Nie znajdziecie tu żadnych muzeów, parków rozrywki czy sal zabaw, tylko same inspiracje do wycieczek na łonie natury. Wiosna! ;)
⬇⬇ Sprawdź koniecznie ⬇⬇
- Park Śląski w Chorzowie - dobry nawet na wycieczkę po pracy. W tygodniu wybrać się jest nawet lepiej, bo atrakcje te same, a nie ma tłumów. Tak ogromnego, zielonego i pełnego atrakcji nie tylko dla najmłodszych terenu w samiutkim centrum śląskiej aglomeracji mało kto się spodziewa. Jest zoo (z pierwszym w Polsce parkiem dinozaurów - Skalna Kotlina Dinozaurów powstała w latach 70’ XX w.), kolejka wąskotorowa, kolejka linowa ELKA, którą można przewieźć nawet niemowlaka w gondoli, skansen (a w nim czają ce się za rokiem odgłosy zwierząt, stara szkoła i… multimedialna szafa) czy urokliwe rosarium.
- Park zamkowy w Pszczynie - ogromny park, w którym znajduje się większość atrakcji turystycznych Pszczyny - zamek, skansen i - faworytka najmłodszych - Pokazowa Zagroda Żubrów (tak, żubry są nie tylko w Białowieży). W parku można piknikować, karmić kaczki (pamiętajcie - NIE chlebem), czy pojeździć wypożyczonym autkiem. No i spacerować do woli.
- Stacja kolei wąskotorowej w Rudach - nasi prywatni ulubieńcy :) Stacja wąskotorówki, na której ukrytych jest moc atrakcji - stare, nie wszystkie jeszcze wyremontowane wagony i lokomotywy, maszynownia, do której można wejść i… park linowy Stacyjkowo. Największą jednak atrakcją jest przejażdżka pociągiem. Jak ktoś ma szczęście to w prawdziwej kolejowej czapce. Zdjęcie w niej, przy lokomotywie, jest świetną pamiątką.
- Ogrody botaniczne - oazy spokoju i zieleni środku śląskich miast. My najbardziej lubimy Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie, a w nim świetny plac zabaw, ścieżki edukacyjne i wieżę widokową, z której widać okolicę a czasem nawet Beskidy. Ogrody botaniczne są też w Radzionkowie i Zabrzu. Wyjątkowym miejscem są Ogrody Kapias w Goczałkowicach-Zdroju.
- Mirów i Bobolice - a właściwie łącząca te dwa zamki zamki, bardzo malownicza trasa spacerowa tzw. Grzęda Mirowska. To jedynie 2 km ścieżki, z wyzwaniem poradzą więc sobie nawet maluchy. Idąc od ruin zamku Mirów w stronę odbudowanego zamku Bobolice, mija się wapienne skałki i podziwia jurajski krajobraz.
- Zamek w Olsztynie i ścieżka edukacyjna do kamieniołomu - będąc na Jurze warto pospacerować i przy kolejnym zamku, tym w Olsztynie. Spod niego zaczyna się ścieżka dydaktyczna do kamieniołomu Kielniki. Idąc nią można szukać skamielin, m. in. charakterystycznych dla tego obszaru amonitów, odbitych w wapiennych skałach.
- Złoty Potok - malownicze miasteczko, w którym spacerować można wzdłuż stawu Amerykan, zobaczyć Bramę Twardowskiego, Pałac Raczyńskich położony nad malowniczym stawem Irydion, wspiąć się na skałki czy... zjeść pstrąga wyłowionego z najstarszej w Europie pstrągarni.
- Góra Żar - wyjątkowe wzniesienie, bo na jej szczycie jest zbiornik elektrowni Porąbka-Żar. Być może dlatego na jej zboczu jest TO miejsce, czyli takie, w którym przedmioty zamiast spadać w dół… pną się do góry! Naprawdę! Na niewysoki szczyt (761 m n.p.m.) można wejść, można też wjechać koleją linowo-terenową. Można z niego podziwiać piękną panoramę z Jeziorem Żywieckim i wzbijającymi się w niebo szybowcami, paralotniami i spadochroniarzami. Zjechać można… wielkimi hulajnogami - polecamy dla większych dzieciaków.
- Leśny Park Niespodzianek - przebój Ustronia. W położonym na zboczu Równicy parku zwierzęta żyją w naturalnych warunkach. Jelonków i inne swobodnie biegające okazy można karmić zakupioną w kasie karmą. Atrakcją są też widowiskowe pokazy lotów ptaków drapieżnych i sów.
A dla rodzin lubiących naprawdę aktywny wypoczynek proponujemy:
10. Spływy kajakowe - opcja dla rodzin z nieco większymi (powiedzmy, co najmniej przedszkolnymi) dziećmi. Spływać można Rudą i Odrą (okolice Rud i Raciborza), Wartą (świetna trasa widokowa w okolicy Mstowa), Wiercicą, Liswartą i Pilicą (północna część Jury Krakowsko-Częstochowskiej).
11. Górskie trasy dla małych piechurów - Szyndzielnia, Równica, Kozia Góra, Dębowiec, Czantoria, Żar i wiele innych tras są dostępne również dla małych piechurów. Dodatkową atrakcją może być wjazd lub zjazd kolejką (Czantoria - krzesełkowa, Szyndzielnia - gondole, Żar - linowo-terenowa) lub nocleg w schronisku.
12. Łódki i surfing - tak, w śląskim też popływacie! Do dyspozycji są: Zalew Rybnicki, na którym sezon żeglarski trwa najdłużej w Polsce, Pogorie I i III k. Dąbrowy Górniczej, Zalew Łącki k. Pszczyny, Poraj na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej czy Jezioro Międzybrodzkie w Beskidach.
Relacje z większości tu opisanych i wielu innych miejsc nie tylko z województwa śląskiego zamieściliśmy na naszym blogu - www.podrozehani.pl. Polecamy ;)
Autorzy: www.podrozehani.pl - Basia, Kamil, tytułowa Hania i najmłodszy Hubcio. Udowadniają, że podróżowanie to najlepszy sposób spędzania wolnego czasu, a podróżowanie z dziećmi to największa przygoda! Wspólnie z nimi przekonacie się, że niesamowite przeżycia czają się tuż za rogiem. Nawet tym najbliższym. Właśnie o tym są Podróże Hani, czyli opis małych (czasem też tych trochę większych, bo się rozkręcają!) wyjazdów tej pozytywnie zakręconej rodzinki.
Tekst powstał w ramach współpracy "Blogerzy z Dzieckowpodrozy.pl"
