Podróże kochamy od zawsze. W zasadzie to chyba one nas połączyły. Najpierw były podróże we dwoje, potem we troje, a teraz jest już nas czworo. Nie straszne nam wielogodzinne przejazdy samochodem czy loty samolotem. Jednak najczęściej wyruszamy na mikrowyprawy. Czasem tuż po pracy poznajemy najbliższą okolicę, a w weekendy tę nieco dalszą. Nie szukamy typowo dziecięcych atrakcji, a kontaktu z naturą. Cieszymy się wspólnie spędzonym czasem, szumem morza, szelestem liści i śpiewem ptaków. Takim też sposobem wycieczka na Półwysep Helski stała się naszą małą rodzinną tradycją.
W sezonie wakacyjnym na Hel warto popłynąć tramwajem wodnym, który odpływa z Gdańska, Gdyni i Sopotu. Bilety warto kupić wcześniej! Niesamowita frajda dla dzieci. Do tego powrót pociągiem i poziom szczęścia podniesiony u małych podróżników do maksimum.
Półwysep Helski w sezonie letnim jest dość oblegany przez turystów, dlatego nie polecamy wybierać się samochodem, może to skończyć się staniem w gigantycznym korku. Natomiast na miejscu wystarczy odejść parę kroków od najbliższej plaży i już możemy cieszyć się ciszą i spokojem. Jeśli natomiast wybierzecie się samochodem to zróbcie sobie małą przerwę w Muzeum Kocham Bałtyk, gdzie czeka na Was nieduża wystawa, w której skład wchodzą m.in. murale 3D. Ponoć to jedyna taka morska wystawa w Polsce!
Na Helu czeka na Was całe mnóstwo atrakcji. Można wybrać się na spacer szlakiem Helskich fortyfikacji. Zajrzeć do tutejszej latarni morskiej, a jeśli Wasze dzieci ukończyły 7 lat to warto przy okazji zacząć zbierać pieczątki w paszporcie latarnika.
Niemal obowiązkowym punktem jest wizyta w fokarium. Jest to jedyny ośrodek w Polsce z fokami szarymi. Warto zaplanować wizytę w czasie karmienia fok, które odbywa się przez cały rok - 11.00 i 14.00, a w sezonie letnim - 11.00, 12.30, 14.00 i 16.30. Znajdziecie tutaj również wystawę “SSaki naszego morza”.
Jednak to co jest najważniejsze to możliwość obcowania z przyrodą. Las pachnie tutaj niesamowicie intensywnie, a plaże są przepiękne. Piaszczyste plaże to raj dla dzieci.
Dla nas była to wyjątkowa wizyta, bo pierwsza w czteroosobowym składzie.
Jeśli wybieracie się z małymi dziećmi to warto rozważyć zabranie ze sobą chusty bądź nosidła dla dzieci. My właśnie tak zrobiliśmy i był to strzał w 10! Niektóre leśne odcinki ciężej byłoby pokonać wózkiem niż z maluchami na plecach.
Hel to świetne miejsce o każdej porze roku. Jesienią i wiosną spokojne, zimą mroźne acz urokliwe a latem gwarne i radosne. Gwarantujemy, że tras do spacerowania Wam nie zabraknie.
Zachęcamy Was nie tylko do wycieczki na Hel ale przede wszystkim do wyruszenia na mikrowyprawy i poznawanie Waszej okolicy. Nie trzeba jechać nigdzie daleko. Dla nas w podróży liczy się wspólnie spędzony czas i relacje której budujemy w ten sposób na następne lata. Rozpocznijmy modę na Polskę, bo Polska jest piękna i ma mnóstwo do zaoferowania.
