Nowa produkcja Disney „Wyprawa do dżungli” to inspirowana słynną atrakcją parku rozrywki Disneyland opowieść o pełnej przygód wyprawie do amazońskiej dżungli charyzmatycznego kapitana Franka Wolffa (Dwayne Johnson) i nieustraszonej podróżniczki dr Lily Houghton (Emily Blunt). Film dostępny jest na Blu-ray™ i DVD.

Wyprawa do dżungli - Zobacz zwiastun online:

Akcja filmu toczy się na początku XX wieku. Miłośniczka nauki Lily pragnie odnaleźć legendarne drzewo o niezwykłych właściwościach leczniczych, które mogłoby zmienić świat medycyny. W tym celu udaje się w podróż z Londynu do Amazonii, gdzie zatrudnia tajemniczego skipera Franka. Tylko na jego zrujnowanej, choć uroczej, łodzi La Quila mają szansę dotrzeć do celu w sercu amazońskiej dżungli. Pozornie całkowicie niedobrana para bohaterów w czasie wspólnej wyprawy będzie musiała zmierzyć się z nadprzyrodzonymi siłami kryjącymi się w zwodniczym pięknie bujnego lasu deszczowego. Im bliżej będą odkrycia tajemnicy zaginionego drzewa, tym usilniej los będzie ich wystawiał na coraz cięższe próby, kładąc na szali nie tylko ich życie, ale i los całej ludzkości.

W tej niezwykłej przygodzie towarzyszy im brat Lily, MacGregor (Jack Whitehall) – prawdziwy angielski dżentelmen. A na trasie przez Amazonię czekają ich niezliczone niebezpieczeństwa – od dzikich zwierząt, do potężnych wrogów. Po piętach depcze im bowiem pewien bezwzględny i nieustępliwy europejski książę Joachim (Jesse Plemons). O jak wysoką stawkę walczą Lily i Frank okazuje się z czasem, gdy zaczynają odkrywać tajemnice artefaktu, którego szukają.

– „Wyprawa do dżungli” to opowieść o przygodzie i o tym, że warto żyć pełnią życia – mówi Dwayne Johnson, który jest również producentem filmu. – Opowiada o byciu świadomym w przełamywaniu barier i robieniu takich rzeczy, o które nikt cię nawet nie podejrzewał. To przygoda: jest zabawna, magiczna, mistyczna, niebezpieczna i ekscytująca – twierdzi aktor.

Inspiracją do nakręcenia „Wyprawy do dżungli” była przygodowa przejażdżka łodzią po rzece, która od prawie 65 lat cieszy się popularnością wśród dzieci w każdym wieku w parku rozrywki Disneyland.

– Ludzie uwielbiają Jungle Cruise ze względu na jej bogatą historię i tradycję – mówi Dwayne Johnson. – Atrakcja ma wyjątkową atmosferę, którą wciąż doskonale czuć mimo upływu kilkudziesięciu lat. Podczas przejażdżki ludzie czują, jakby spełniały się ich życzenia. Wierzę, że czują atmosferę prawdziwej przygody, wyprawy życia – opowiada aktor i producent filmu.

Producenci - John Davis i John Fox odegrali kluczową rolę, określając, jak można dostosować atrakcję znaną z Disneylandu do potencjalnego projektu filmowego. Do stworzenia tej popularnej przejażdżki inspirację stanowił filmowy klasyk – „Afrykańska królowa” z 1951 roku z Humphreyem Bogartem i Katharine Hepburn w rolach głównych. Ponieważ popularna atrakcja miała filmowe korzenie, łatwiej było ją zaadaptować na potrzeby wielkiego ekranu i stworzyć współczesną opowieść z charakterystycznym dla tradycyjnej wersji poczuciem humoru.

– Od początku zależało nam na tym, aby każdy element atrakcji, jaką jest rejs po dżungli – jego atmosfera, duch i szacunek, jakim go darzymy oraz samego Walta Disneya – znalazły się w filmie – mówi Johnson. – Ściśle współpracowaliśmy z niezwykle utalentowanym zespołem Disney Imagineers, aby się upewnić, że dobrze oddajemy te wszystkie niezapomniane chwile i że znajdą one swoje miejsce w tej epickiej przygodzie. To właśnie czyni ten projekt tak wyjątkowym. Poświęciliśmy lata, aby oddać hołd temu wspaniałemu kawałkowi historii Disneylandu i jesteśmy bardzo, bardzo podekscytowani, że udało nam się stworzyć wspaniały film, który uhonoruje Jungle Cruise.

Scenariusz filmu stanowi gatunkową mieszankę klasycznego kina przygodowego, sensacyjnego, akcji i komedii. Rzecz dzieje się w Europie i Brazylii na początku XX wieku z mitycznymi podtekstami nawiązującymi do takich klasycznych produkcji, jak: „Afrykańska królowa”, „Miłość, szmaragd i krokodyl” czy saga „Indiana Jones”. To właśnie pomysł na powrót do przygodowego filmu akcji w połączeniu ze skomplikowaną międzyludzką relacją pomogły przyciągnąć do projektu Emily Blunt.

– Byłam zafascynowana scenariuszem, ponieważ dorastałam, oglądając „Miłość, szmaragd i krokodyl” oraz „Indianę Jonesa” – mówi. – Widziałam te filmy wiele razy, kiedy byłam dzieckiem. Kochałam je i chciałam żyć tą rzeczywistością. One we mnie zostały. Kiedy przeczytałam ten scenariusz, po prostu przeszył moje serce. Był tak nostalgiczny. A ja byłam zafascynowana atmosferą tej opowieści – opowiada aktorka.

 Pośród całej masy akcji, humoru i przykuwających wzrok efektów wizualnych kryje się dźwięczny, odwieczny motyw miłości, o którym filmowcy wiedzieli, że jest podstawą historii „Wyprawy do dżungli”.

– Zawsze wyobrażaliśmy sobie „Wyprawę do dżungli” jako przygodowy film akcji ze znakomitym poczuciem humoru. Ale w tym wszystkim nie mogło zabraknąć historii miłosnej, która spina całą fabułę. Przekształcenie klasycznej przejażdżki Disneya z parku rozrywki w film fabularny na rynki globalne dało nam świetną okazję do stworzenia spektaktularnych scenografii, klasycznej zawadiackiej przygody i przeniesienia widzów do magicznego świata, który tak naprawdę już nie istnieje – mówi Beau Flynn, producent.

– „Wyprawa do dżungli” jest spektakularna, zabawna, pełna napięcia. To prawdziwa przygoda, obfitująca w nieoczekiwane zwroty akcji. Ale przede wszystkim jest po prostu fajna. Chcemy mieć pewność, że zabieramy widzów na przygodę życia. I myślę, że właśnie to jesteśmy w stanie zrobić za pomocą tego filmu – podsumowuje producent Hiram Garcia.

• To dżungla: tworząc Wyprawę do dżungli
• Dwayne i Emily: bez wątpienia zabawni
• Kreowanie Amazonii
• Skiperem jest się na zawsze
• Sceny usunięte
• Wpadki z planu