Poznajcie Olę i jej bloga, na którym zamieszcza swoje wrażenia z rodzinnych wycieczek po Londynie i nie tylko.
Ola wraz z mężem i dwójką dzieci od niedawna mieszka w Londynie. To miasto ją fascynuje i wraz z najbliższymi intensywnie poznaje jego tajemnice. Zresztą trudno jej się dziwić – stolica Wielkiej Brytanii to jedna z największych metropolii na świecie, posiada niezliczone zabytki najwyższej klasy i całą masę wspaniałych atrakcji. Blog „Zwiedzamy Londyn z dziećmi” to kopalnia wiedzy na temat interesujących miejsc dla rodzin w mieście i okolicach, tym bardziej wiarygodna, że podaje informacje z pierwszej ręki. Każdy, kto planuje wycieczkę z dzieckiem do Londynu, powinien tu zajrzeć.
Na blogu znajdziemy dokładne opisy rodzinnych atrakcji, także tych mniej znanych, jak chociażby Sky Garden – bezpłatny taras widokowy w centrum Londynu (dużym plusem bloga jest to, że autorka często przedstawia też darmowe lub niezbyt drogie atrakcje, co w przypadku londyńskich cen nie jest bez znaczenia). Można też poczytać o muzeach, parkach, sklepach, miejscach na deszczowe dni i rozrywkach, przy których zawsze uwzględnione są praktyczne informacje. Ciekawostkę stanowią gotowe trasy wycieczek – zawierają odległości, czas trwania, ceny, wskazówki, a nawet mapy (autorka stworzyła nawet własną mapę atrakcji Londynu). Bardzo łatwo można je wykorzystać podczas własnych wypraw.
Osobne zagadnienie na blogu stanowią opisy wycieczek poza Londyn, umieszczone w kategorii „Nieco dalej”. Dowiemy się dzięki nim, co ciekawego można zobaczyć w Hastings, Bournemouth czy Dover. Poza tym jest jeszcze dział „Jedzenie” przedstawiający sprawdzone miejsca oferujące różne smakołyki oraz „Prywatniej”, w którym autorka dzieli się swoimi przemyśleniami na różne tematy. Do tego mnóstwo malowniczych zdjęć i ciekawe porady przydatne w wielu sytuacjach, zwłaszcza że mamy do czynienia z mamą, która doświadczyła różnych wydarzeń na własnej skórze. Warto przeczytać, nawet jeśli nie wybieracie się do Londynu, a może właśnie ten blog Was zachęci?
Przeczytaj rówenież:
Londyn na weekend z dzieckiem